Czy to się kiedyś naprawde stanie?
Jedna kropla łez
Dla ciebie ona jest.
Dla chłopaka z moich snów
Co noc widzę go znów.
-Więc zadaję sobie pytanie:
"Czy to się kiedyś naprawde stanie?"
Jeden pocaunek od ciebie jest
Ja nagle pokochałam cię.
Sprawiłeś że serce oddałam swe.
Dlatego powtarzam "KOCHAM CIĘ"
-Więc znów zadaję sobie pytanie:
"Czy to się kiedyś naprawde stanie?"
Chwytasz moją dłoń.
Przytulasz ją...
Obejmujesz ciało me.
Ja zradości tańczyć chcę.
-I znów zadaję sobie pytanie:
"Czy to się kiedyś naprawde stanie?"
Na kanapie leżysz blisko mnie.
Ja do ciebie zbliżam się.
Ty przytulasz mocno mnie.
Ja pocałuję Cię.
-Więc znów zadaję to samo pytanie:
"Czy to się kiedyś naprawde stanie?"
Wciąż słucham twe słowa "KOCHAM CIĘ"
Przy których nie umiem schować się.
Me uczucie mocno mnie trzyma przy tobie.
Wiedz że miłość ma jest w tobie.
-I znów zadaję to samo pytanie:
"Czy to się kiedyś naprawde stanie?"
"Lecz odpowiedź brzmi taka:
Miłość nie jest jak bajka..."
Sen na jawę zmieni się
Lecz ja prędzej umrzeć chcę.
-Bo gdy zadam to pytanie...
Czy to się kiedyś naprawde stanie?
Odpowiedź na to trudna zdaje się
Bo miłość sama znajdzie cię.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.