czy to tylko, sex...
smuga znad świecy ciemność przenika
dotyk warg ciepłych
czubek języka
oplata usta dławi tak czule
firana muska szary cień tiulem
który całuje opuszki palców
szepczesz do ucha
niby w różańcu wiotkie karesy
tak namacalne
jakże te chwile ponadrealne
giętkie i gładkie jak rama łóżka
napięcie dławi
puchem poduszka
jestem przy tobie
śpi pokój w ciszy
ona jedyna szum pulsów słyszy
noc łapie tony chwil pożądania
z rankiem nadejdzie
moment rozstania
Komentarze (31)
Stefi z takiej strony Cię nie znałem, rymy raczej
ponadrealne, takie erotyki lubię, gdzie nie ma
wyuzdanego erotyzmu a są te chwile, które sprawiają że
się płynnie czyta.
Pozdrawiam Stefi poprawiłem "Apgar" i opieprzyłem
dzisiaj rano pielęgniarkę w szpitalu, powiedziała mi
że u nich się tak pisze, każdy wie o co chodzi.
Podobają mi się te "chwile ponadrealne".
Pozdrawiam serdecznie :)
...K.Z.@, Chicago@ dziękuję wam za odwiedziny i ciepłe
komentarze; pozdrawiam:))
No i super. Szkoda, że po nocy przychodzi dzień.
Szczęście to chwile, każdy wybiera swoją drogę.
...Kaziu, Zdzichu dziękuję za ciepłe komentarze i
uwagi;
pozdrawiam:))
Delikatnie oddane chwile czułości, ładne przenośnie.
Na duży plus :)
PS. Dwie sugestie:
*dławi się czule - dławi czule
*ponad realne - ponadrealne.
Pozdrawiam :)
Ładnie opisane kradzione chwile zapomnienia;)Miłego
dnia Stefi.
...Aniu, Maćku dziękuję za odwiedziny; pozdrawiam
gorąco:))
bardzo fajny erotyk, choć taka "kradziona" miłość-
rankiem nadejdzie moment rozstania.
bardzo ładny erotyk
...kochani, ja nie medytuję nad tym czy to miłość, czy
seks, grunt by było miło...a ona (no wiecie, ta z
wiersza) niech duma, jak nie umie rozkminić tematu:))
pozdrawiam i spokojnej nocy wam życzę:))
O! który z panów ze zmęczenia już nie głosuje?
czy jeszcze nie czynne biuro z urną na głosy?
"z rankiem nadejdzie
moment rozstania"
z ciepłą poduszką,
jej różkiem co to wystaje z łóżka
i własnym uszkiem nadsłuchującym
we śnie - bo przebudziło słoneczko
i chęci deczko na małą czarną i nowe dzieje, bo
dnieje, dnieje.
"z rankiem nadejdzie moment rozstania" więc masz
niewiele czasu. Wykorzystaj go najlepiej, jak tylko
można, a nie zastanawiaj się seks to, czy miłość...
Wiersz ma nastrój, tylko słowo "gilgocze" nie bardzo
mi pasuje. 6. wers napisałbym np. "co czule muska
opuszki palców"...