Czy widzisz te blizny?To ślad...
dla Ciebie..........
Kiedy mnie opuscisz i nadejdzie ten
dzien
nie mow mi jak bardzo kochalas mnie
ze bylem twoim swiatem, sloncem, aniolem
ze bylem tym pieknym szczesciem we dwoje
Teraz popatrz w moje oczy, one nadal cie
pragną
tak smunte i blade pod twoje serce wciaz
lgną
wiec prosze odejdz i daj dalej zyc mi
chodz w moim sercu wciaz nadzieja sie tli
zabierz ze soba kazdego wspomnienia czar
nie potrafie tak zyc, zabija mnie smutku
żar
Rozbity, zlamamy, pelen nienawisci i zla
Nie myslalem ze ty to wszystko kiedys mi
dasz
Wciaz placze i cierpie, samotnie, bez
ciebie
Boze, co zrobilem, stracony w tym
pogrzebie
Jak czarny Aniol, z podcietymi skrzydlami
Oslepiony na zawsze twojej obludy
blaskami
Zagubiny wsrod krzewow litosci
Dla ich wspolnego szczescia, tak pełen
zazdrosci
Twoje serce jest teraz jak boski raj
Ja z niego wygnany, pozostawiony sobie
sam
Złota tabliczka, mały symobliczny znak
Na moim nagrobku tylko jeden kwiat
Róza, która kolców ma wiele,tak piekna
Tak smutna, z mojego serca, tylko dla
Ciebie...
tak bardzo Cie kocham
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.