...czy wolny ?
"Niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają". - Mikołaj Rej - Do tego, co czytał - 1562 r.
On jest i był wolny tak mówią proroki
o jednym i tym samym lecą słowotoki
ble - ble - ble i aż tak do szarego
końca
czy można to kochać - atmosfera gorąca
lecą ochy i achy a rymu za grosz
weź to wszystko do kupy i prosto w ten
kosz
zabiera nam bajty chyba trochę za dużo
przeszłość czegoś takiego poeci wywróżą
gdzie kropki przecinki i gdzie gramatyka
kto chce a nie musi niech się tego nie
tyka
jakie to wygodne a jakże bezwolne
chyba po tym wierszu setkę sobie golnę
rymy zostawiłem resztę wyrzuciłem
pani profesor - pardon jak eunuch się
czułem
przez chwilę półwolnym z piórem nawet
byłem
czy czuje się lepiej choćby tak na poły
zaraz mnie okrzykną obrazem niezguły
to wygodne dla onych bo bez żadnych
barier
forum katarynek szaf grających karier
nie pytam się po co - jak jest niech
zostanie
nie pluję nie krzyczę mam tu własne
zdanie
jak trzeba to "wolność" wezmę też za
bary
ale czy nie jestem odrobinę za stary
jak ktoś się domyśla stawiam teraz
kropkę
po wsze czasy zamykam wolnościową szopkę
więc morał kochani dla zasady półwolny
jak zawsze u Anuli do bólu przekorny
może kiedyś wskoczę w te buty co gniotą
nie odważę się nazwać tego jednak cnotą
"Naród żyje, dopóki język Jego żyje" - Karol Libelt.
Komentarze (86)
Jovi jestem za... a nawet przeciw. Uff jak dobrze że
to nie moje słowa.
Pozdrawiam.
Niech żyje wolność! :)))
Pozdrawiam :)
Krzysiu wysiliłem się na wiersz wolny i chyba żałuję,
bo to nie moje podwórko. To raczej dla tych za
kierownicą i windzie, aby tylko zdążyć coś pacnąć.
Miłego wieczoru.
:D
Trochę zabawny poemat, szczerze się uśmiałem.
No ale... no właśnie zawsze jest to, ale.
Kropki i przecinki, raczej są wskazane.
;)
Dzień dobry Marku, pisząc ten wiersz wiedziałem że nie
spotka się z poklaskiem, ale musiałem zawrzeć swoje
stanowisko w temacie. Forma wolnych wierszy jest dla
leniwych, którym nie chce się wchodzić w arkana
lirycznych technik, więc piszą pod sznurek.
Trzymaj się zdrowo.
Samokrytyka z pewnością ma duży wpływ na kształtowanie
owego rzemiosła. Najgorzej to jak się to mówi,
obrosnąć w kolorowe piórka:)
Dobry wiersz i biorę go sobie do serca.
Pozdrawiam w deszczową środę.
Marek
Dzień dobry Teresko kopę lat, brakowało mi Ciebie, jak
wnuki? Piszesz co Ci w duszy gra, a Twoje słowa pachną
szczerością, cenię to najbardziej.
Wszystkiego dobrego i spokoju ducha.
Dzień dobry Sławku, ciągle myślę że to jednak dużo za
mało i może nie chodzi o rzemiosło, ale o rzecz
najważniejszą - o wyobraźnię. O inwencję twórczą, a tą
Bóg daje nielicznym.
Trzymaj się zdrowo.
Ja się na teoriach nie znam. Jak mi się podoba uznaję
za ładne.
A Twój wiersz Grzesiu podoba mi się i w treści lekko
kpiącej (tak odczytuję) i w wykonaniu.
Serdecznie pozdrawiam
Wiem, że dziś byś już tak nie napisał. Obaj
rozwinęliśmy się. Jak popatrzę na moje wczesne wiersze
na Beju, to łapię się za głowę. Trzymaj się staruszku.
:)
Kaziu zobacz w komentarzach ile mi się oberwało,
dzisiaj po trzech latach już bym tego nie napisał,
wolność to jest to co jest drogowskazem poety, nie
może mieć żadnych przeszkód twórczych.
Trzymaj się zdrowo, uczmy się na błędach.
Język polski jest piękny i to z różnymi rymami, ale i
też bez rymów, zgadzam się wielcy poeci używali rymów
częstochowskich, a tu na beju krytyka niektórych, a
gdzie wolność piszącego, pozdrawiam serdecznie.
http://poetyckie-zacisze.pl/czestochowsko-o-cze-w11721
5.html
mariat czy zabraniasz mi być uprzejmym do kobiet
tak mnie wychowała moja matka. Ponadto ani zdaniem
nie napisałaś o Częstochowie Miłosza czy Szymborskiej
przecież współcześni. Im wolno a mnie nie czyżbym był
namaszczony. A może dostane rozgrzeszenie jak /ha ha/
dostane Nobla.
Natomiast za dopisek Libelta
"Naród żyje, dopóki język Jego żyje" - Karol Libelt.
należą się Panu plusy na zapas.
Dbajmy więc o ten język i walczmy o to, żeby pięknie
go używać, a w wierszach szczególnie.