CZY ZDĄŻYSZ?
Jezusa przybito do ciężkiego krzyża
Rozciągnął nad światem szeroko ramiona
A obok dwóch łotrów - jeden mu ubliżał
Śmierć była już blisko, czekała aż skona
Jeden z ust wypluwał obelgi i drwiny,
Drugi swoje oczy miłosiernie wznosił:
,, Panie! Wybacz grzechy oraz moje
czyny,
Wspomnij na mnie w raju! ,,- o to bardzo
prosił
Dostał przebaczenie, odszedł odmieniony,
Ze złej drogi zawsze można jeszcze
wrócić
Lepiej jest nie błądzić niż być
zagubionym
Złe postępowanie szybko trzeba skrócić
Człowiek krzyż swój dźwiga przez życia
godziny
Wśród ludzi, co często bywają łotrami
Czy trzeba wybaczać nawet ciężkie winy,
Byśmy lepsi byli także i my sami?
Trzeba cenić życie, znaleźć duszę
bratnią
Zawsze pragnąć dobra, bo ono nie ciąży
Nie czekając nigdy na chwilę ostatnią,
Czasem na poprawę można już nie zdążyć!
Jan Siuda
Komentarze (10)
bardzo mądry i piękny wiersz
nie czekajmy na ostatnią chwilę
życie jest bardzo krótkie
i trzeba uszanować go i to co mamy:)
tak to prawda - życie mamy tylko jedno nauczmy się z
niego korzystać i szanowac
ewciaw1963!
Masz rację, przestawiłem słowa - sens jest taki jak
sądzisz. Dzięki za podpowiedź, pozdrawiam.
Panie Janie i tu się zgodzę,
lepiej chodzić,
po dobrej drodze.
Pozdrawiam.
Piękny i bardzo wymowny wiersz...(tylko taka mała
sugestia do ostatniej linijki,chyba powinno być, tak
mi się wydaje-"Czasem na poprawę można już nie
zdążyć")Pozdrawiam serdecznie...
tak, bardzo wartościowy, chylę czoła
Komu tu dziś wybaczać skoro są sami zbawiciele a nie
ma winnych? Pozdrawiam!
Ciekawy i wartościowy wiersz.
Ostatnia zwrotka to jak życiowe światełko we
mgle:Pozdrawiam ciepło:)+++