CZYHAJĄCY KOT MEFISTO
Na dębowy konar przyleciały ptaki,
by omówić szkopuł - dziś nie byle jaki.
Tu w uprawnych polach, pomiędzy
grządkami,
czyha kot Mefisto skryty za chwastami.
Tam gdzie my zbieramy, liszki i
robaczki,
ten okrutny kocur szykuje zasadzki!
Oczywiście na nas! Kracze czarna wrona!
Której tak niedawno, wyrwał część ogona!
Szpak wtrąca od siebie, to jest
niesłychane!
W naszej okolicy - już niespotykane.
Koty wszak polują w stodole na myszy
a na deser lubią - lizać mleczko z misy.
Mógłby tak jak lisy po kniejach
buszować,
ale skąd ten pomysł, by na nas polować!
Tak debatowały - chyba dwa tygodnie
w tym czasie myszołap, złowił coś
ponownie.
Jak temu zaradzić? Pyta wnet skowronek,
przecież ja przebywam tu przez cały
dzionek!
Wreszcie się odzywa z dziupli mądra
sowa,
która pochodziła z okolic Kurowa.
Gdy ten prześladowca ponownie
przybędzie,
my się ustawimy, jak kury na grzędzie.
Wtedy jednym chórem! Krzyk zróbmy jak
sroka!
i w ten właśnie sposób, przepędzimy
kota.
Wyrok ustalony - zaraz wykonany
a za mądry pomysł, medal sowie dały.
Przyjaźń taka ludziom - nawet się nie
śniła,
ptaki dawno widzą, że w jedności siła!
Zenek 66 Sielski
Komentarze (57)
Jak zawsze edukacyjny wiersz z wartościową puentą.
Pozdrawiam Zenku :)
Piękna bajka i bobry morał. Pozdrawiam.
Całe ptactwo - róznym - swoim głosem mowi - i slusznie
i mądrze. Okazuje madrość rownież wobec
zagrożenia:staje w jednym szeregu... - Podoba mi się -
takie przeslanie - i - chyba takie jest.
"ptaki dawno widzą, że w jedności siła!"
A ludzie jakos nie:))))
W jedności siła - tylko o nią trudno,
dlatego wszędzie kłopot i... nie nudno.
Bo muszą się spierać zamiast wspierać, a nawet jak
powiadał ongiś
"ociec prać?" i prano, czym tylko popadło i tak jest
do dzisiaj, i to nie moje porzekadło, a fakty na
jawie. Tyleż w tejże sprawie.
================
a przy okazji
"zastawia zasadzki!"
mnie się lepiej czyta "ustawia zasadzki", bo 2 x za,
zbyt zazieje.
W jedności siła - tylko o nią trudno,
dlatego wszędzie kłopot i... nie nudno.
Bo muszą się spierać zamiast wspierać, a nawet jak
powiadał ongiś
"ociec prać?" i prano, czym tylko popadło i tak jest
do dzisiaj, i to nie moje porzekadło, a fakty na
jawie. Tyleż w tejże sprawie.
================
a przy okazji
"zastawia zasadzki!"
mnie się lepiej czyta "ustawia zasadzki", bo 2 x za,
zbyt zazieje.
Dobry morał, bardzo przyjemnie się czytało; pozdrawiam
serdecznie.
Czytajmy bajki i uczmy się :))
mądry, pouczający morał,,pozdrawiam:)
Siła w mądrej jedności :)
Pozdrawiam Zenku :)
A rymami częstochowskimi pisali|
niegdyś także wielcy poeci.
W Bajce nie rażą, a Twoja bajka jest
przyjemna w czytaniu i chętnie
przeczytam ją prawnuczce.
Miłego wieczoru Zenku.
niestety- rymy częstochowskie przeważyły, nie
opowiedziałbym takiej bajki swojemu dziecku, gdybym
takowe miał. pozdrawiam - Florian Konrad.
Bajka z super morałem.Pozdrawiam Zenku.
fajna bajka z dobrym morałem (kupą siła!)
Bardzo fajny, optymistyczny wiersz.
Dobrego wieczoru Zenku.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję!