Czyjaś tęsknota
Tęsknoto, bezimienna tęsknoto,
skąd tu przyszłaś i po co.
Jakie wiatry cię tutaj przywiały.
Serce łamiesz, łzy ronisz, nie dajesz
spać nocą.
Tęsknoto, niczyja tęsknoto.
Dziś gdy przyszłaś o czwartej nad ranem,
zrozumiałam, jesteś moją tęsknotą,
za tym co nieznane.
autor
loka
Dodano: 2019-04-12 23:06:24
Ten wiersz przeczytano 3968 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Tęsknota ona taka jest że dosięga nas dosyć często.
Ja też wiele nocy nie przespałam,ale już jest dobrze:)
Ładny:)
Och, Loko, pojawiasz się tak rzadko, że zaczynam już
tęsknić za Tobą....
ach ta godzina czwarta, zawsze najtrudniejsza
Witaj - Wspaniały wiersz życiowy
o tęsknocie energii niewidzialnej lecz przykrej.
Pozdrawiam
Czyjaś tęsknota mniej nas boli, bardziej dokuczliwa
jest ta, której doświadczamy na własnej skórze.
Ładny wiersz.
Miłego dnia, loko :)
Urzekłaś mnie tym wierszem, tęsknota czasami lubi nas
zawieść, a my też poddajemy się temu:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Wszyscy je mamy.
no cóż takie to nasze życie:)
Pozdrawiam.
Marek
Wesołego Alleluja! Pozdrawiam i głos zostawiam! +
Tęsknota to taka przechera co miłość niespełnioną
powoli pożera... piękny choć bardzo smutny wiersz,
pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt i mokrego Dyngusa.
Witaj,
bardzo głęboko przemyślana tęsknota.
Zawiera tak wiele niedomówień, mimo deklaracji
końcowej?
Dziękuje za pamięć.
Najlepsze życzenia zdrowych, spkojnych, ale
radosnych świąt.
Do brze przemyślany i rzeczowy apel do tęskonoty
Pozdrawiam.
tęsknota zawsze obok, zdrowych, rodzinnych świąt,
pozdrawiam:)
Trzeba kogoś mocno kochać aby tęsknić Pogodnych bez
trosk, bez tęsknoty Świąt życzę z podziękowaniem
Trudno jest uwolnić się od tęsknoty. Wesołych Świąt
Wielkanocnych i mokrego śmingusa dyngusa. Pozdrawiam