Czyjaś tęsknota
Tęsknoto, bezimienna tęsknoto,
skąd tu przyszłaś i po co.
Jakie wiatry cię tutaj przywiały.
Serce łamiesz, łzy ronisz, nie dajesz
spać nocą.
Tęsknoto, niczyja tęsknoto.
Dziś gdy przyszłaś o czwartej nad ranem,
zrozumiałam, jesteś moją tęsknotą,
za tym co nieznane.
autor
loka
Dodano: 2019-04-12 23:06:24
Ten wiersz przeczytano 3965 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Czytelny przekaz o różnych rodzajach tęsknot. Co
myślisz o pozbyciu się
"do mnie" z końcówki?
Miłej soboty:)
:)
Ładnie.
każdy z nas za kimś lub za czymś tęskni, taka już
nasza natura. Można i za tym co nieznane.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję Zosiu.
Tęskno...
Miłego dnia.
"Czyjaś tęsknotą" tęsknota?
chyba literówka w tytule
- czytam wiersz, jest 5 godzina nad ranem i tak bardzo
oddaje mój stan ducha :) serdeczności
za duzo tesknoty w tym wierszu....
A moze tej tesknocie tez jest zle, moze chce byc
z/przy kims ?
Ladna melancholia.
Pozdrawiam z podobaniem :)
Piękny wiersz Loko, ale - to chcialem Ci powiedzieć,
choć pewno wiesz: lepiej jest życ z tęsknotą niż z
wypaleniem. To ostatnie - to pustka.
Pozdrawiam serdecznie:)
Moje tęsknoty są sprecyzowane zazwyczaj ale bywa i
tak, że sama nie wiem za czym tęsknię :) Z podobaniem
i pozdrowieniem :)
Ciekawa rzecz ta tęsknota. U mnie jest częstym
gościem. Jakoś dogadujemy się. Pozdrawiam.
tęsknota... czesto nie potrafimy jej nazwać. Za czymś
co czujemy tuz, tuż, co prawie dotykamy, a jednak...
nie mozemy zamknąc w dłoni. Pozdrawiam:)