Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

czym jest

Czym jest?..

Wzlatujesz jak dym nad pobojowiskiem
Jesteś wszędzie - ciężka, gryząca, przyziemna
Ja, marny człowiek, pomiot niedoskonałości
Jestem skazany na ciebie
Potrafisz tkać ciasną pajęczynę wspomnień
Radości, smutku
Nie widząc twych nici wpadam w nie
A one nici chirurgiczne ranią i wpijają się
Aż do bólu
Do utraty przytomności

Widząc cię wybucham śmiechem
Słysząc o tobie drwi
Ale jednocześnie zaciskam swe czarne dłonie
A pierś moja wypełnia się urywanym powietrzem
Widzę...

Lecz gdy wieczorem zamykam kamienne powieki
Dopadasz mnie
Wtedy z łowcy rodzi się ofiara i ucieka, ucieka, ucieka....
Ale nigdy nie ucieknie
I zawsze się cofam, nabieram dystansu
Już drwi z samego siebie
W końcu zabijasz mnie, przytłaczasz...
Lecz wtedy pobudzony – jestem bladym cieniem
Który trwa na krawędzi życia i śmierci

I tylko czasami zadaje sobie pytanie
Dlaczego głupcu mówią o tobie - MIŁOŚĆ

autor

DAMION

Dodano: 2004-08-18 20:59:52
Ten wiersz przeczytano 454 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »