czym jestem
"Bosa stopą po cmentarnej ziemi kroczę,
przychodzę pod płaszczem nocy,
zimne kamiennie groby, martwe,
bezpieczne od wszelkiego zła,
skrywające tajemnice życia,
są moim ukojeniem,
w pełni księżyca, jak wilk,
wyję w rozpaczy, że jeszcze żyję,
powstała z grzechu żądzy,
wyciągam ręce w geście pojednania,
nie mam już siły walczyć z
przeznaczeniem,
jak pomiot szatana żywię się
cierpieniem,
nieść ból i zniszczenie,
jest moim celem,
zło i dobro jako jedność w żyłach moich
płynie,
nie potrafię już odróżnić,
gdzie jest niebo a gdzie piekło.."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.