czymże jest?
z ziemi łąkę
ukwieconą uczyniwszy
na skrzydłach motyla
leci w dół
rozsiewając marzenia
srebrzysty pyłek
udający gwiazdy
opada osładzając
gorycz nocy
niczym okruchy życia
sny unoszą się wraz
z mleczną mgłą w krainę
z której przyszła
splecione w całość
tworzą świat
czekający na powrót
duszy czystej
Komentarze (4)
...ślicznie jak na majowej łące...pozdrawiam :)
Wiersz delikatnie rozbudza marzenia i wprowadza w
błogostan :)
Ładnie o wyobraźni a tam dobro + Pozdrawiam
delikatnie, poetycko...