Czysta gra
Znany bardzo perkusista,
Chciał skok na bok wykorzystać.
Żona zamiar ów odkryła,
I nie była zbytnio miła,
Odtąd gra mu była czysta.
Znany bardzo perkusista,
Chciał skok na bok wykorzystać.
Żona zamiar ów odkryła,
I nie była zbytnio miła,
Odtąd gra mu była czysta.
Komentarze (4)
Fajnisty wiersz, pozdrawiam :)
Tak Krzychno...masz rację.
Witaj Tadku:)
Choć nie ukrywam,że się podoba to jednak "z skoku" nie
bardzo pasuje:)
Pozdrawiam:)
Wszyscy skaczą na boki,
czasem mylą kroki.
Pozdrawiam Grand, pomylił?