czysta karta
biel dziewicza, pustka drżąca
w swej głębi oczekiwania
wszystko jeszcze stać się może
tuż przy tamie marzeń piana
wzbiera, huczy, dudni chwilą
która rodzi się nieśmiało
wszystko jeszcze stać się może
gdyż nic jeszcze się nie stało
ciepły wieczór, świerszczy granie
rześki ranek w ptasich śpiewach
dzień uroczy brzmiący latem
zasypianie w słodkich ziewach
wszystko mija raniąc oczy
w pędzie życia przemykając
w mrok odchodząc zapomnienia
nas zdziwionych zostawiając
autor
onna_belle
Dodano: 2011-05-13 13:23:11
Ten wiersz przeczytano 600 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
lekkim piórem napisany wiersz, doskonale się czyta :-)
Też potwierdzam, lekko, przyjemnie i wiosennie.