Czystość
Chcę tylko znowu żyć tym snem
A Ty kochaj, jak kochałeś dawniej
Nie potrzebuję Cię by żyć
Już nigdy..
Bądź czysty..
Pozwól mi pozostać w ukryciu
Miejscu, które od zawsze kochałam
Które było i jest tylko moje
I nie liczę się z Twoimi uczuciami
Ani swoim skrajnym egoizmem
Tak jak Ty nie liczyłeś się z niczym
Odbierając mi czystość
autor
hangover
Dodano: 2008-06-12 00:17:17
Ten wiersz przeczytano 625 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ała... gdyby mi mówiono takie rzeczy poczułbym się co
najmniej dziwnie... szczególnie że najpierw musiałbym
się poczuć jak osoba która na nie zasłużyła. sprawiać
ból osobie do której się coś czuje to chyba jak
sprawiać ból samemu sobie. Wiersz jest raczej trudny,
nie będę ukrywał że nie rozumiem wszystkiego do końca
gorzko piszesz, używasz dosadnych słów co ładnie
akceptuje treść Twojego wiersza. choć jest tak smutny,
podoba mi się.