Czytając poezję
Cóż to za błogie dziś serca drżenie,
Oddech zapiera i drżą powieki,
A myśl ostygła i w zagubieniu
Pomyka swą ścieżką gdzieś daleką.
Cóż to za rozkosz, raj dla ducha,
Jak w upojeniu te bzy pachnące,
Gdy wzrok podąża i serce słucha
A wszystkie strofy z serca płynące.
autor
Drzejan
Dodano: 2013-11-01 23:08:33
Ten wiersz przeczytano 755 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Sztuką jest - kiedy się pisze na przykład o miłości -
pisząc, nie użyć pospolicie kojarzących się z nią
zwrotów: sercem, żarem i takie tam.
Sztuką jest - pisząc o przyjemności, jaką daje
poezja... nie pisać o niej.
Autorka to akurat brzemię uniosła, choć na najwyższe
wyżyny się nie wzbiła.
Nie przekonała mnie, że tą poezję kocha.
Ale przekonała, że przyjemność jej sprawia.
jest to taki stan napięcia
ktory myśli pobudza
swoją ścieżkę dając
nie manipulując
w czynnościach
dając dobrą diagnozę
do operacji
gdzie słowo plynie
nie magazynując się w:):)
piękna refleksja ...serca drżenie...rozkosz
....ładniej nie można tego ująć :-)
pozdrawiam
oryginalna refleksja, bardzo plynna...podoba mi sie
Tylko z serca i z naszych uczuć. Pozdrawiam
łał fajnie :)