Czyż nie jest piękny?
Czyż nie jest piękny
ranek, co wschodzi
światłem błękitu,
radością słońca ?
- Chwila dotknięta
takim muśnięciem
osiądzie w sercu
drganiem tętniącym
tęczą, co ześle
skrzydlate myśli
obudzi magię
z baśniowych stronic
by gdzieś drzemiący
uśmiech wśród liści
roztańczył radość
spokój dogonił
Komentarze (8)
Każdy poranek jest dobry, gdy optymizm i pogoda ducha
rozpiera serce, wtedy nadzieja układa pod nogi miękkie
aksamitne kobierce. Wiersz pobudza szare komórki do
intensywnego myślenia.
Poranne chwile narodziły nowe tęsknoty z promykami,
lecz kiedy teraz odchodziły, szepnęły jeszcze, że na
potem srebrne paczuszki zostawiły, by każdy dotknął je
z ochotą na smutek jakiś zabłąkany, co w deszczu
dzisiaj buźkę ukrył…Wiersz jak srebrne
puzdereczko
piekny...i w ciszy podziwiac
Przepiękny krajobraz ujrzałam oczami duszy. Super
wiersz.
Żeby dostrzegać piękno we wszystkim, trzeba mieć je
najpierw w sobie - Twoje wiersze są dowodem na to.
Większość z nas wstaje rankiem z myślą - O Boże! mam
dziś tyle do zrobienia!... No i cała uroda gdzieś
nagle znika... Tzn. nie znika, tylko jej nie
zauważamy. Piękny wiersz :)
Potrafisz dostrzegać piękno nawet w zwykłym
poranku.Dusza estety to dusza szlachetna- Ty taką
masz.Wiersz nasycony promieniami ciepła.Przemawia do
wyobraźni, zaraża subtelną barwą wyobraźni piękna.
bardzo ladny opis budzacej sie przyrody w porannym
sloncu
piękny ten ranek i sylabika ,rymy są przednie oraz
rytmika..LUDZIE! tak sie powinno pisać:)