Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Da capo al fine

Pójdziemy w kierunku przeciwnym
niż zamierzony, drogą dzikich świętych,
błądząc w międzyczasach, unikając
słów, oprócz tych koniecznych. Codzienność

dopadnie nas w najmniej oczekiwanym
momencie, oddam wtedy sny, które wykradałem
rozmieniając na drobne, rozgrzeszysz mnie
ze wszystkich niepowodzeń. Najlepsze wiersze

są nie do napisania, mimo to
ktoś zawsze będzie się starał
usidlić melodię, wpasować w rytm niepokorne
pauzy, nim zatrzyma go "coda".

autor

Trepifajksel

Dodano: 2018-01-03 22:15:17
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

Ossa77 Ossa77

Coda - nigdy nie zatrzymuje - za to zawsze kończy.
Całkiem przyzwoity warsztat, prawie bez usterek
językowych. Przypis tytułu zdałby się jeszcze. Temat
rzetelnie ogarnięty, chociaż codzienność też nigdy nie
dopada nieoczekiwanie - ona po prostu jest.
Pozdrawiam.

Damahiel Damahiel

o fajny wiersz ciekawie ci dzicy święci świetna myśl

AMOR1988 AMOR1988

Pomysłowy wiersz pozdrawiam serdecznie;)

jastrz jastrz

Coda:
Gdzie pójdziemy - nieważne,
Byle tylko być razem.
Czy w blask rampy, czy w ciemność...
Z Tobą szara codzienność
Jest odświętna i żywa
Mój diabełku poczciwy.

+

Roxi01 Roxi01

natrafiłam na wiersz :)całość do "cody" ma sens a
bąbelki, które buzują w głowie po przeczytaniu nie
znikają

Zakochana w wietrze Zakochana w wietrze

Wpasować..aż "coda"i to wszystko..Pozdrawiam i dobrego
Nowego Roku..

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »