Dąb
Ocalałeś!
Mimo wojen i nędzy,
Mimo zarazy i głodu,
Mimo powodzi i suszy.
Jesteś!
Mimo pańszczyzny i feudałów,
Mimo zaborów i odnowicieli,
Mimo komunizmu i demokracji.
Żyjesz!
Mimo zła i chciwości,
Mimo zazdrości i zdrady,
Mimo słabości i zwątpienia.
Trwasz!
Jak nasza mowa ojczysta,
Jak świąteczna tradycja,
Jak świadectwo tożsamości.
I masz takie zwyczajne imię:
Bartek.
Komentarze (5)
Ważne, by miłość też była taka trwała.
Bartek zasługuje na wiersz.
Pięknie to napisałaś wiążąc
to prastare drzewo z dziejami
polskiej historii i tradycji.
Miłego wieczoru:}
Takie trwanie z siłą się wiąże chociaż i jego choroby
gryzą a czas dokucza.
Pięknie uwieczniłaś to chyba najstarsze, żywe, drzewo
w Polsce. A mi w Praniu, tego roku, zrobiło się smutno
na widok Perkuna:( Miłego dnia.