Daj spokój
spojrzałem
na żonę osłabiony
już drugi raz
powtórka z programu
samopoczucie
jakbym był nawalony
chodź do łóżka
nie marudź
zaraz dobrze
się poczujesz
wzięła mnie w obroty
delikatnie
olejkami masuje
stopy uda
trochę wyżej
to znów niżej
myślę sobie
jakiś anioł
gdzie się tego
nauczyła
w półgodziny
na nogi postawiła
teraz ziółka i syropek
szaliczkiem opatuliła
i chorobę przegoniła
Autor Waldi
Komentarze (19)
... i katar przegoniła:))))
No no no dobrze masz z tą żoną Waldku :-)
Pozdrawiam
SKS! Z wiekiem zmienia się sposób, w jaki żona może
poprawić Ci samopoczucie w łóżku...
Wspaniel się masz.
Moja miła też mi plecy ugniotła.
Od tamtego momentu tylko raz mnie bolały.