Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Daj spokój


spojrzałem
na żonę osłabiony
już drugi raz
powtórka z programu
samopoczucie
jakbym był nawalony

chodź do łóżka
nie marudź
zaraz dobrze
się poczujesz
wzięła mnie w obroty
delikatnie
olejkami masuje

stopy uda
trochę wyżej
to znów niżej

myślę sobie
jakiś anioł
gdzie się tego
nauczyła

w półgodziny
na nogi postawiła

teraz ziółka i syropek
szaliczkiem opatuliła
i chorobę przegoniła


Autor Waldi

autor

waldi1

Dodano: 2020-02-19 00:01:46
Ten wiersz przeczytano 797 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

aTOMash aTOMash

... i katar przegoniła:))))

sari sari

No no no dobrze masz z tą żoną Waldku :-)
Pozdrawiam

jastrz jastrz

SKS! Z wiekiem zmienia się sposób, w jaki żona może
poprawić Ci samopoczucie w łóżku...

AMOR1988 AMOR1988

Wspaniel się masz.
Moja miła też mi plecy ugniotła.
Od tamtego momentu tylko raz mnie bolały.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »