Daję Ci serce przedostatni raz
Od tylu lat Cię znam,
mówię to już tylko sobie.
Głęboko w sercu Cię mam
dobrą i złą - "ku ozdobie".
Ja dobrego wiele
już sie nie spodziewam
od Ciebie, moj Aniele,
nawet Twej dobrej pamięci
o tym co było między nami,
choć nie byliśmy święci,
tylko miłością opętani,
to jednak te chwile
są mi niezapomniane.
Dawałem Ci serce na dłoni,
dziś pora uronić łzę,
prosiłem o szczyptę miłości,
Ty wciąż mówiłaś NIE.
Co z Ciebie za człowiek u licha,
klon, cyborg czy kamienny głaz?
Podaję Ci serce na dłoni...
...już przedostatni raz...
Czy chcesz je?
Czy znów powiesz NIE...?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.