Daję Ci wiersz.
Słowa rzadko coś mi mówią, częściej tylko sens gdzieś gubią.
Daje Ci wiersz, jak ja - prawdziwy.
Wersy płyną, czasem tylko tupią cicho.
Częściej krzykiem są, bywają muzyką.
Weź go, proszę, on nie jest na niby.
To dla Ciebie snują się to słowa nocą,
by śladami słońca ożywić biel tej
kartki.
Płynie potok myśli niczym strumień
wartki.
W głowie wspomnienia nie giną, rosną...
Daje ci wiersz, jak ja - puste
zwątpienie.
Strachu ziarno zasadziłem w mojej głowie
Jeśli czytasz, zdarzyć może się też
tobie
krzyk i niemoc, duszność, powiek drżenie.
To dla Ciebie duszę składam śladami
poety,
by, co obce jest dla szczęścia - mym
uczynić.
Za upojną świata dzikość mogę siebie tylko
winić.
W metaforach i znaczeniach zaplątany
kretyn.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.