Dajesz mi
Dajesz mi jeden oddech wieczności
za który bym oddał największy skarb
Twe słowo wcielone uleczy słabości
boś takim szczęściem teraz się stał
Dajesz mi drogę ze złotych chwil
płynący czas znad serca gór
by chwycić prawdę tych mknących dni
odszukać radość niewinnych chmur
Dajesz mi źródło - największe Dobro
przy którym miłość unosi swój blask
co czynić trzeba to czynić wolno
cieszyć się zawsze z udzielanych łask
Muszyna, 6 lipca 2007
Komentarze (2)
dobrze napisany wiersz , spodobało mi się cyt.Dajesz
mi jeden oddech wieczności ciekawe porównanie i
faktycznie najwiekszy skarb ...
to jest jak modlitwa- rozmowa i podziękowanie za
łaski, za życie i radość, za dobro i miłość. Wiersz
głęboki, refleksyjny.