Dałaś siebie

Witaj. Urzekla mnie pierwsza strofa a potem plynnie
odslaniasz przed czytelnikiem kolejne obrazy, gdzie
malujesz prawdziwe oddanie jakie moze tylko dac
czlowiek, ktory kocha. Puenta wybucha radoscia jak
fajerwerki w noc sylwestrowa... i o to wlasnie chodzi.
Czytajac takie wiersze zabarwiasz mimochodem i moj
swiat. Moc serdecznosci.
Teraz z innej beczki. Bardzo ale to bardzo dziekuje ci
za tak pochlebny komentarz u mnie. Nie bede ukrywala,
sprawil mi ogromna radosc, bo to moje glupie ego
czasami daje o sobie znac, wiec jako czlowiek pelen
wad i niedoskonalosci mowie dziekuje. To jest rowniez
swietna motywacja aby sie starac.

no i wszystko napisane w temacie oddawania siebie, bo
Miłość polega na dawaniu, nie braniu :) Pozdrawiam :)

Odsyłam zatem do linku nad wierszem... ;-)

Czyta się jak piosenkę o miłości z szczerym wyznaniem.
pozdrawiam

miły wiersz o spójności uczuć
pozdrawiam:)

fajny wiersz o miłości
serdecznie pozdrawiam

Szczęściara z niej mając obok wspaniałe szczęście...
Pogodnego popołudnia:)

I razem będziecie go dźwigać...gratuluję spójności...
Pozdrawiam serdacznie

Broń Boże Panie. Żyje i na szczęście czuje się
świetnie. To pewnie zasługa tej piosenki ;-) Aleś mnie
wystraszył Sławku ;-)

Fajna piosenka. Jeżeli dobrze interpretuję, to
kobieta, o której mowa już nie żyje?
Dziękuję za odwiedziny i komentarz. :)

Jesteś pewnie muzykiem, bo to niezły tekst piosenki.
Bardzo podobają mi się twoje wersy. Pozdrawiam: )))

Bardzo dziękuję za miłe słowa.Pozdrawiam serdecznie
;-)

P.S Gratuluję klipu,
teraz niedawno dopiero z poślizgiem go wysłuchałam,
dobrze się go słucha, wpada w ucho:)
Miłego wieczoru Zbyszku życzę:)

Fajnie. Uczucia trzeba pielęgnować, a wtedy będą się
mnożyć. Pozdrawiam.

Czadowy kawałek!
Congratulation OM i pozdrawiam cieplutko:-)