Dałbym
Dalbym Ci tysiac Roz, przy których
zobaczysz wschód
Dalbym Ci polny kwiat, który wytyczy Ci
szlag
Dalbym Ci drzewo, na którym zobaczysz
niebo
Dałbym Ci motyla , który przyniesie Ci
brylant
Dalbym Ci morze łez zabierając twe
Dałbym Ci skarbów tysiące , które będą
kuszące
Dałbym Ci gwiazdy na niebie, do których
dostaniesz się na mewie
Dałbym Ci słonce, pozytywną energią
promieniujące
Dałbym Ci las, wdychaj sam relaks
Dałbym Ci mnie, bo naprawdę kocham cię.
autor
MHB
Dodano: 2015-08-21 13:51:31
Ten wiersz przeczytano 774 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Wszystko biorę:-) :-) . Miłego:-)
Za komentarzem Sotka :) pozdrawiam
Szczere wyznanie miłości. Myślę, że kiedy posłuchasz
rady cii_szy to z pewnością Twoje wiersze o miłości
ujęte będą w poprawny lirycznie sposób. Pozdrawiam:)
A ja z tych twoich skarbów nie wzięła bym nic tylko
samego Ciebie bo jesteś szczery do bólu z tą miłością
.Miłego .
A ja bym chętnie wzięła:))
ale najpierw dałabym Ci radę, popraw ten wiersz!
"dałbym ci " radziłabym wypowiedzieć
maksymalnie 3 razy,
Na mewie do gwiazd??? toż ona tam nie doleci za
Chiny:) no, nie gniewaj się, ale to jest śmieszne :)))
i jakże relaks można wdychać??? Nie pojmuję! Błędy,
np. "szlag" to może trafić jedynie:)))
I to na Boga nie sonet!!! a może jaja sobie
robisz???:)))
A może tak, (też grafomanią)?
Dałbym ci tysiąc róż
przez nie zobaczysz wschód
i polny kwiat który znaczy szlak
Drzewo bym dał
poprzez listki widać niebo
motyla i drogocenny brylant
Zabrałbym łzy wszystkie
a przyniósł skarbów tysiące
dotknięcia falowanie
słodkości kuszące
I gwiazdy bym ci zdjął
słońca wszystkie promienie
Dałbym ci siebie
wiesz przecież
kocham ciebie