Daleko
Ciągle z głową w chmurach
Z marzeniami…
Lecz tu przykra rzeczywistość
Ściąga mnie na ziemię
I wtedy koniec już
Moich marzeń
Wkrótce do nich powrócę
I znowu się rozmarzę.
Ciągle z głową w chmurach
Z marzeniami…
Lecz tu przykra rzeczywistość
Ściąga mnie na ziemię
I wtedy koniec już
Moich marzeń
Wkrótce do nich powrócę
I znowu się rozmarzę.
Komentarze (4)
Zgadzam się z przedmówcą,napisałabym tak:
J wtedy(wówczas)odpływają ,nikną moje marzenia
Słowo "koniec" trochę mi tu nie pasuje. Cokolwiek
innego: -marzenia mgła spowija -zostawiając marzenia
wysoko -oczy duszy zasłania -wyszarpując moje
szczęście -- cokolwiek byle nie "koniec".
ciepły wierszyk:)))
Boski wierszyk skarbie xD :* buziaki kochana :* xD :)