Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dalsze wiersze

Dalsze wiersze i opis jak powstały

Wiersze napisałem około 40 lat temu. Pierwszy raz wydrukowałem je w 1986 roku w drukarni w Sydney, której właścicielami byli przedstawiciele religii Hare Krishna. Tam też znalazłem obraz smoka z małym smokiem na ręku. Wyglądał zupełnie jak Czarna Madonna! Od tego czasu zaczęło się moje dziwne życie z dziwnymi wydarzeniami.
Około 1990 roku wydrukowaliśmy różne ulotki również z wierszami i przywieźliśmy do Polski. Rozdawaliśmy na ulicach Warszawy jak również została jakaś część zrzucona z Pałacu Kultury. Na ulotkach był adres skrytki pocztowej w Sydney co spowodowało lawinę listów. Przyszedł niesamowity list od byłej uczestniczki Świadków Jehowy, która odpisała wierszem.
Dopiero teraz odnalazłem wiersze w jednej z moich książek, które wydrukowałem w Australii. Zaprzestałem wiersze rozpowszechniać gdyż w tekstach pojawiało się imię izraelskiego króla Dawida, który w dalszych badaniach okazał się osobą negatywną, wręcz morderczą! Ten wizerunek nie pasował do misji Jezusa Chrystusa, choć Chrystus starał się naśladować żydowskiego króla by ludzie uwierzyli w swojego Stwórcę!



POMÓŻ DOKOŃCZYĆ DZIEŁO BOGA!
Pomóż dokończyć dzieło Pana
drogi Bracie i Siostro.
Bo w mym sercu głęboka rana
wydziera ból wołając głośno.

Syn Boży pokazał Ojca
i Światłość się stała.
Wtedy trudno nam było zrozumieć, ale mówię dziś,
by reszta poznała jak opowiadać Ewangelię umieć.

Trudno pojąć jak to się stało
że Umiłowany dostąpił łaski Jezu nasz Panie,
by nasze oko Cię widziało.
Lecz PRAWDA niech dzisiaj się stanie.

Bo to jest Prawda jedyna na świecie, że człowiecze Ciało,
Ciebie i Twojego Jednorodzonego dla zbawienia świata ubrało.
Ewangelia Jana 14 werset 20

Zbawienie Mu w Sobie dałeś
i przez Niego i nas ukochałeś.
A Ty odziałeś nas Jego Nasieniem
by radować się Twoim Imieniem.
Ewangelia Jana 14 werset 10
Marzeniem naszym wielkim
być Ojcze w Tobie obleczeni,
żyć życiem nieśmiertelnym,
wielbiąc Cię, będąc uwielbieni.

Niech fałszywe religie i bałwany z Ziemi zaginą.
Moc smoka i bestii niech będzie stracona.
Niech tworzą się oczy grzesznikom, zobaczą co czynią,
a dusza ich będzie Zbawiona.

Stwórca Jeden jest ukochany i Nieśmiertelny.
Chwalmy Go i wołajmy, niech żyje na wieki!
Nikt, tylko On dla nas jest miłosierny.
On najwyższy, u Niego szukajmy opieki.

Ten, który nie ma początku ni końca
On w uwielbionym Imieniu Jezusa Pana
Bo to jest jedyna radosna Prawda twierdząca,
że jak od początku, tak i teraz jest Osoba ta sama
(1 list Jana rozdział 2 wersety 13, 14, 15.)

Choć nasz Ojcze Sobą przyozdobisz wielu
zawsze naszym Królem będziesz na każdym weselu.
Kochać będziemy Twoje ręce i Twe Ciało,
które w mękach na krzyżu Zbawienie nam dało.
Nie glina, krew i woda pełne boleści,
lecz ma dusza z wnętrza będzie Cię pieścić.

OJCZE ŚWIATU DONOSZĘ...
Ojcze, światu donoszę, że Ty jedyny nasz Boże (Ewg. Łukasza 10 – 21,) Bo Twoja nadludzka Chwała zrozumieć mi to dała,
żeś Sam jest Odkupiciel i Wieczny nasz Zbawiciel.
Że Imię Twoje nie daremnie znak wiary wyryło we mnie.
I trzymam się mocno Jego, pragnąć Zbawienia Twego.
Ojcze, czy jest jakiś sposób, bo nie chcą słuchać Twego Głosu,
że Ty jeden choć obecnie w Twej Prawdzie reprezentowany w Trój Osób.
Twój Najcudowniejszy Duch oddał Twą Chwałę na męki
i obolałe Cudowne Ciało Zbawienie i Mądrość światu dało.
Ojcze nasz Boże. Ty przez Syna posłałeś Siebie,
by patrzono na Niego i rozpoznano Ciebie (Ewg. Jana 14: 7,9,10)
Nie mogą zrozumieć, że życie pełne udręki jest po to,
by Ciebie umieć znaleźć, dźwigając boleści krzyża męki.
Mieszkań w Tobie Ojcze jest wiele,
jak zaproszonych na Boże wesele.
I by odziać się szatą weselną,
pomagasz nam walczyć z mocą piekielną.
Przez pomocnika Syna, sługę Twego,
na świecie Prawda zwyciężyła złego.
Niepojęte zrozumieć wielkość Twojego ubrania,
gdy będzie Twe dzieci osłaniać.
Tę nadzieję wiecznej wolności nam dała
w okropnych mękach Twa Przenajświętsza Chwała.
Twe Usta pełne boleści,
rozniosły zwycięstwa słów wieści,
że kto uwierzy, żeś Ty sam Zbawiciel i nasz Ojciec Ukochany,
uwielbi nauki i rady Twoje,
by Mądrości otworzyły się drzwi podwoje.
Zrozumie wszystko i w chrzcie zanurzając swe ciało,
aby Zbawienie Wieczne mu dało.
Powiedział Pan, Panu memu,
że da usiąść na stolicy pokoleniu Dawidowemu
(Ewg. Mateusza 22:43,44,45,46)
I będą z uwielbieniem patrzyli na Niego, wielbiąc Boga Jedynego.
Choć nasz Ojcze Sobą przyozdobisz wielu
zawsze Arcy Królem będziesz na każdym weselu.
Ubrani w nie kochać będziemy Twoje ręce i Twoje Ciało,
które w mękach na krzyżu Zbawienie nam dało.
Nie glina, krew i woda pełne boleści,
lecz ma Dusza z wnętrz Twego Cudownego Ciała będzie Cię pieścić.


OJCZE PRZEBACZ!
Ojcze przebacz za życie grzeszne, pełne zwątpienia
i daj z nadzieją oczekiwać Twego Zbawienia.
Choć mnóstwo bliźnich szyderstwo do mnie kieruje,
bo ma dusza w Twoich mądrych naukach się lubuje.
Czym mogę się odwdzięczyć za Twe pocieszenia,
nic nie mam oprócz mojego istnienia.
Ojcze dziękuję, że przyjąłeś nas mile,
choć byłeś na Ziemi bardzo krótką chwilę.
Choć przedtem, gdy odszedłeś do Nieba,
długo teraz na Ciebie nam nie był trzeba.
I nie poznali wszyscy Ciebie,
że jesteś i zawsze będziesz Bogiem na Ziemi i w Niebie.
I choć mieliśmy Cię Święty Ojcze Widzialnego,
szukają wszyscy zupełnie kogoś innego.
Nie rozumieją, że Twe Najświętsze Wnętrze,
Swym Świętym Duchem obecne jest wszędzie.
Że wielkość Twego Ciała
dla Twych Dzieci mieszkaniem się stała.
Trudno im pojąć słowa z z Biblii, gdyż mowa tam nie jest czysta,
lecz od tych, których posyłasz Prawda wypływa przejrzysta.
Boże powiedziałeś w Swych Świętych słowach,
że tych, których Syn Twój wysyła, posłany od Ciebie przybywa.
Lecz trudno jak wczoraj tak dzisiaj przekazać tę PRAWDĘ,
że jesteś ten sam zawsze i również kiedy przyjdzie Adwent.
Ojcze, tylko Tobie służyć trzeba,
by miłosierdzie Twoje przyszło z Nieba.
Umiłowany Jezus z miłością oddał uczucia swoje,
by dla wielu otworzyły się Niebios drzwi podwoje.
Ojcze jesteś Jedyną Drogą i Prawdą.
W Tobie jest siła Zbawienia i naszego istnienia.
Temu co ufasz na Twojej Stolicy siada,
by z Tobą Plan Zbawienia układać.
I nikt do Nieba nie wstąpił
tylko ten kto w Twe nauki nie zwątpił. (Ewg. Jana 3: 13)
Tylko ten co swych modlitwach starał się Cię wychwalić
przybył do Twoich miejsc w oddali.
Chciałbym jak Syn Twój miły objawić Imię Twoje,
że on Jezus, że z Umiłowanym Synem w Nim jesteście Oboje.
Jak Syn Umiłowany zamieszkał w Tobie
tak i Twa Chwała w zwycięstwo Go ubrała.
I dla nas wystarczy uwierzyć w ono słowo Zbawienia
w Świętej Wieczerzy, kiedy chleb w Twe Ciało się zmienia,
W modlitwie poznawszy logiczny sens Twego Imienia,
wtedy PRAWDA w radosną pieśń się przemienia.
W modlitwie, by przyszła prawdziwa odpowiedź z Nieba
z czystą miłością Ono Imię w swym sercu mieć trzeba.
Ten tylko w Świętej Trójcy Cię znajduje,
kto wielką miłością w Imieniu Twoim się lubuje.
W radzie niepobożnych chodzi ten kto złych ludzi słucha,
gdyż nie pyta Ciebie Najwyższego i do prawdy nie nakłania ucha.
Albowiem każdy będzie jak drzewo w dobry grunt wsadzone,
gdy serce jego Miłością Bożą będzie napełnione.
Przeto udających pobożnych na Sądzie się nie ostoją,
bo logicznej PRAWDY, że sam Bóg jest Zbawicielem się boją.
Albowiem zna Bóg drogę sprawiedliwych Jego,
że brzydzą się nauką fałszywą od bliźniego swego.
Niepobożni Prawdy nie mogą znaleźć, mają fałszywych świętych wielu,
jak trudno ich będzie znaleźć na Bożym Weselu!
Bo dla bojaźliwych ogień się gotuje i o tym nie wiedzą,
że źle pojęli Biblię oraz listy Pawłowe i w ciemności siedzą.
Zapomnieli na Syna Zbawienne w Biblii Słowa,
że Królestwa szukać trzeba i wierności Bogu dochować.
Że wszystkie bluźnierstwa człowiekowi będą przebaczone,
lecz nigdy przeciwko DUCHOWI ŚWIĘTEMU naszego Ojca Słowa odrzucone.
Ani jedna kreska ani jota w Słowie Ojca naszego w całym Wszechświecie nie przeminie w dni ostatnie tego świata gdy to zrozumiecie!


Pewna starsza Pani przysłała i ten piękny wiersz.
Była ona 13 lat Światkiem Jehowy i wystąpiła z tego kościoła.
Daleko Australio, kontynencie pustynny, ziemio uboga
Schroniłaś Niewiastę z Apokalipsy Jana, której Dziecię jest u Boga.
Niewiasto, byłaś prześladowana przez rudego smoka.
Teraz jesteś bezpieczna, tłumacz proroctwa każdego proroka.
Wystawiaj swe materiał na cztery strony świata.
Zwyciężysz albowiem jesteś w duchu bogata.
Reszta potomstwa Twego i szukać będzie swego Boga
Znajdzie ślad Króla Dawida i dowie się jaka była Jego droga
Radować się będzie odkryta Prawdą utajoną
Lecz łzy popłyną nad raną Bogu Stwórcy zadaną.
Panie Boże Izrael jest Ci wierny, lecz nie zna prawdziwego Imienia Twego
Wnet spadnie zasłona z ich oczu, znajdą Boga Wszechmogącego swego.
Przecież miłość do Izraela wieczna – obietnica Pana
Niech już Izrael nie cierpi bicia szatana...
Niewiasta z Australii swe potomstwo z Twoją pomocą oświeci
I będą na wieki szczęśliwe Twe wybrane dzieci.
Niewiasto to Izrael – świątynia żywa przez Pana Jezusa Boga
Wszechmogącego złożona.
Jej budulcem są pierwociny i resztka Izraela nawrócona...
Za Twoją łaskę Panie Jezu Stwórco wszechświata wielce dziękujemy
Twe Święte Słowo jest pewne bo łaskę znajduję....

Szczęść Boże!

autor

Peterson

Dodano: 2019-09-07 13:35:33
Ten wiersz przeczytano 1243 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Wiara Okazje Boże Narodzenie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Okoń Okoń

Ciekawie opisujesz swój stosunek do Pana Boga i wiary
w Niego.
Pozdrawiam

JerzyZ JerzyZ

Imponujące!

AMOR1988 AMOR1988

Zbierało się tych ciekawości.
Fajnie się czyta.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »