Damo lasu

Nie jesteś samotna bohaterko literacka. Ona przyszła i
stoi obok ciebie. Ja to widzę.

Ale ja kupiłam żywą w donicy i wiosną wysadzę na
działce

Do Ewy Złocień. Przykre, to co piszesz. Także uważam,
że nie ma gorszego barbarzyństwa, jak niszczenie
człowieka i natury. Można oszczędzić całość choinek,
wziąć tylko kilka dolnych gałęzi, w ramach podcinki i
zrobić z nich niezłe drzewko. Faktycznie smutne
święta, kiedy się z premedytacja i po złodziejsku,
niszczy ludzką pracę i piękno natury. Poświątecznej
radości i dobrego dnia, obfitego oraz szczęśliwego
nowego Roku 2014 życzę. Pozdrawiam!

Sabo, 14 takich "dam lasu" z 19 srebrnych świerków
posadzonych pięć lat temu na naszej jeszcze
niezamieszkałej działce, które miały cieszyć nasze
oczy w naturze, wycięto na te 2013 Święta,. Mąż
powiedział mi o tym dopiero w wigilię. U nas smutek i
żal . :)

Dama lasu...podoba mi się bo ja też jestem
zlasu.Pozdrawiam

Oj , niech serce ożyje, smutny wiersz.Ja miałem gwarno
w święta a wnuczulka najpiękniejsza.
Pozdrawiam

Leśne zwierzenia są ożywczą energią by na nowo powstać

Tak rozmyślam nad treścią wiersza
p o z d r a w i a m

Śliczna ta Twoja Dama lasu. Pozdrawiam

Smutny ale pełen nadziei... +++
Pozdrawiam

Smutny, wzruszający i pełen refleksji. Wielu, tak
święta spędza i nie tylko, bo niektórzy życie.

Piękny choć smutny . Pozdrawiam ciepło

No to milutkiej nocy kochani, już późno Dobranoc

Cosik się komp zdenerwował Sabuś:-))

Ooo jestem :)))

Coś mnie usunęli :))))))) nie wiem za co