Damsko męskie - uwodzenia
*
Na pierwszej ławce w kościele siedziała,
ustami się modliła,
oczami księdza podrywała.
**
Cichodajką była,
niby nie grzeszyła,
O jej świętości,
wszyscy wiedzieli.
Żonaci mężczyźni,
z nią uciechę mieli.
***
za piękność się uważała,
chłopów kochała,
żoną nigdy zostać nie chciała.
****
Wzorem męża był,
wyszedł z domu dobroć zmył.
W mieście na wsi baby miał,
wiele rozkoszy im dał.
Umawiał się z nimi kiedy chciały,
on zdradzał żonę,
one mężów zdradzały.
Komentarze (25)
:)))
Wiele prawdy.Pozdrawiam.:)
hmmm - fraszkowato - i to jeszcze jak - fiu, fiu...
pozdrawiam
Prawda, a często jest tak, że w oczach innych wzorem
męża był, gdy wrócił do domu pięścią zmył :)
dobre i wesołe
Pozdrawiam serdecznie :-)))
Powiem, jak mariat. Nic dodać i nic ująć, na czasie.
Pozdrawiam Teresko
Już póżno a nam się wcale nie chce spać!
buszujemy po beju ino szum
pozdrawiam Wszystkich miłych snów!
Świetne, życiowe fraszki.
Pozdrawiam serdecznie.
:)))
życiowe fraszki...super Tereso:) miłego wieczoru
Super! Pozdrawiam Tereniu:)
Nie jest to dobrym przykładem.
Ona zwykła jaszczurka, on takim samym gadem.
stare jak świat, prawdziwe jak życie!
Życiowe fraszki, niestety... Teresko dla mnie dziwnie
ta linijka brzmi:
"Pół miasta, trochę wsi kobiet miał," A może by
napisać:
"W mieście, na wsi baby miał"? Jak myślisz?
Pozdrawiam:))