Danuta
kontynuacja księgi imion
Przez litewsko-polskie dzieje, od
Kiejstuta,
w kalendarzu pojawiła się Danuta.
Stale drzemie w niej energia niespożyta,
zgłębia świata tajemnice, dużo czyta.
Robi wiele rzeczy naraz, żyje w biegu,
lecz staranie dopracuje każdy szczegół;
miewa chwile refleksyjne, nawet łzawe,
lecz potrafi czasem wyleźć też na ławę.
Wtedy zagra i zaśpiewa prawie wszystko,
aż ją porwie w swe objęcia jakiś
Zbyszko.
Tańczą wtedy ściany, sufit i podłoga,
bo Danuta córką nieba, darem Boga!
Komentarze (10)
mam ciocię Danutę i energia ją rozpiera - kobitka z
niej i do tańca, i do różańca :)
Udany wierszyk, Danutki są ekstra)
Znam jedną. Pozdrawiam-)
Świetnie, uwielbiam takie imienne wiersze, pozdrawiam
:)
Imię mojej mamy:)Bardzo mi się podoba:)pozdrawiam
cieplutko:)
https://www.youtube.com/watch?v=y0nwpVgkugc
Pozdrawiam Fred.
Witam Fredzie. Ja też znam kilka Danut, ale każda jest
inna :) Bardzo prawdopodobne, że drzemią w nich
nieodkryte talenty muzyczne ;)
Pozdrawiam, miłego dnia życzę :)
...mam kuzynkę Danutę, ale na drugim końcu świata
(mieszka w Nowej Zelandii), więc nie znam jej wcale...
pewnie Danuty takie są, u Brzechwy robiły na drutach,
u Ciebie robi wszystko na raz; fajne, wesołe i lekkie
pozdrawiam:))
Znam kilka kobiet o tym imieniu. Prawie każda ma
jakieś uzdolnienia muzyczne. Przypadek? Dzięki za
wizytę i komentarz. ;)
super o Danucie
Wypisz wymaluj moja ciotka Danka :) :) trafiłeś w
dziesiątkę zwłaszcza z tym tańcem :)
Miłego dnia :*)