Dar życia...
Przerażająca kostucha
Żniwo swe zbiera
Wśród młodych
Pełnych entuzjazmu
Wśród starych
Błagających, o choć jedno
Minutę życia dłużej
Wśród noworodków
Których myśli nie znamy
Wśród chorych
Których krzyk jest
Ostatnim pożegnaniem
Wśród biednych
Którzy przeklinają swój los
Wśród bogatych
Którzy zaślepieni
Sprzedali duszę pieniądzu
Cieszmy się każdym dniem...
Bo nie wiemy
Ile czasu dało nam życie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.