Dawny ból
Po bolesnych smutkach łez dawnych
Pozostały tylko krople diamentowego
szkła
Które duszy dodają uroków zdobnych,
A zarazem ciążą jej jak dokuczliwa pchła
„Czas leczy rany” tak
powiadają
Trochę Ci „filozofowie” racji
mają
Tylko czas jakże dziś drogi
Ważny dla życia i zarazem mu wrogi
Nie goi naszej duszy zranionej
Tylko przyzwyczaja nas do ran zadanych
Do rzeczy, osób, marzeń dawno straconych
Naszej różnej przeszłości jakże
pamiętnej
Cierpimy, płaczemy, czasem żyć nie chcemy
– to fakt
W dzisiejszym świecie tak wiele zła
Jednak walczymy o... choćby mała szansa
była
Żeby wygrać bitwę i zacząć życia nowy
akt
Miłość, Szczęście to wszystko istnieje
Choć czasem nam wiatr w oczy wieje
To jednak wierzymy w nie
Odwaga i wiara pomaga w marzeń
urzeczywistnienie
Komentarze (2)
Czas płynie... świat się zmienia... płyną łzy...
znikają marzenia... ;] fajny wiersz :PP
Zgadzam się z treścią tego wiersza. Ból to nie
zapomniane uczucia