de demonizacja
nocą kiedy rozum śpi, budzą się demony,
są spragnione świeżej krwi dziewiczych
poetów,
którzy piszą wierszyki, miłe - sercem
pisane,
dla tych dziewic z odzysku, wciąż
egzaltowanych.
hematofagi dzikie, prawie,że wampiry,
szarpać, dręczyć z rozkoszą chcą składnię i
rymy -
lecz nic z tego nie będzie - immunitet
chroni,
nie czosnek - one bowiem są wprost z
Częstochowy!
autor
Ibn Iblis
Dodano: 2009-11-24 00:39:55
Ten wiersz przeczytano 701 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
To jest poezja? pomyliłeś portale.
Sarkazm jest jedną z najniższych form inteligencji
człowieka, nie ma poezji bez wrażliwości, tak jak nie
ma malarza bez pędzla, wyzbądź się złośliwości, pewnie
okryłeś twarz maską, a w środku drzemie dobro,
pozdrawiam i z sercem i z uśmiechem :)
dobre:) ale jak napisać fraszkę czy satyrę bez
"częstochowy", no jak?!
Powiadasz wampiry polujące,
a ja się wcale nie boję...
Chcą wyssać krew i poezję,
wbijam im kołek w serce...
Pozdrawiam+
kaj jaki to dramat rym z Częstochowy zapakować i na
Krym posłać, gdzie dużo słońca ... pa :)