de-mol
Boże pozwól że na chwilę
schowam się
w najmniejszej fałdzie
Twego płaszcza
Nie patrz
jeszcze nie teraz
przymknij oczy
aż myśli pozbieram
choć mógłbyś strzepnąć mnie
jak jakiegoś mola
autor
zielonaDana
Dodano: 2020-03-21 19:39:05
Ten wiersz przeczytano 1489 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Sympatyczny wiersz.
Pięknie ciepło z nadzieją, pozdrawiam ciepło.
Bóg miłosierny to wszystko widzi
lecz kocha ludzi to z nich nie szydzi
gdy czasem prosisz rękę podaje
to i nadzieja zawsze zostaje
Pozdrawiam serdecznie
Podoba się.
Pozdrawiam
Niepewność niesie,
ze szczytów góry,
w rękach świat jego
i czarne chmury.
Mówi że on Bóg
i to narzędzia
by człowiek wierzył
i go pamiętał.
Pozdrawiam serdecznie, świetna liryka.
;)
Bóg jeszcze poczeka i oko przymknie ...przecież wiersz
...że czas płynie jak rzeka i do celu dotrze jeszcze
dziś ...
Prośba do Boga:)pięknie oby wysłuchał:)pozdrawiam
serdecznie
puchu marny... Poezję tworzysz. Dzięki.
Pozdrawiam
Człowiek chciałby porozmawiać z Bogiem, gdyż czuje się
zagubiony, samotny i niepewny. Ale wobec jego oblicza
brakuje nam na początku słów.
Dobry wiersz Danuto.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie. :)
Ładnie... nawet bardzo. Wiara, miłość i przede
wszystkim ufność;)
Super!
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo mi się spodobało!
Pozdro.
To jest taki paradoks, że boimy się bezpowrotnie
wyjechać w nieznane choć wierzymy nawet że tam jest
tak pięknie.
Twój wiersz na duży plus:))))
Bardzo dobra refleksja na dzisiejsze trudne czasy
...
pozdrawiam:-)
Mądra prośba...trafia w obecny czas...pozdrawiam
serdecznie.