Dead eye see no future- Płomień
Słucham od kilku dni Cradle of Filth, kurcze...czemu ja to w kółko powtarzam??? Jak dobrze pamiętam, słuchałam ich jakoś trzy lata temu… Nie wiem, co mi odbiło… ACH, TEN CZARNY KOLOR…
W głowie chaos
Wypuścił na nowo
PŁOMIEŃ
Na ulicy psychoza
Zawraca swój nurt
Obraca wszystko
W chwili
ŚMIERCI- zabójcy życia
Zapada się
W dół, mój cały
ŚWIAT
Odkrywam znów
SENS ukrycia
Umiera wszystko dookoła-
Pozostaje tylko
PŁACZ
Za chwilę powrócę do domu
W ognia żar
Spojrzę na twarze
BLADE
W oczach ich nie ma
NIC
Łzy same spłyną
Mam pustkę i…
BÓL…
Przyszłości już nie widzę,
Przeszłość
KRWAWI
Najmocniej
Cała KREW spływa
Drogą wytyczoną przez
ŻYCIE
Oczy giną, płoną
Nic nie widzą,
Oczy śmiercią
Płoną,
Kiedyś zniknę- ja
Chciałabym pozostawić
Jeden ślad-
Nie miłość,
Nie skarb,
Chciałabym pozostawić
Płomieni żar…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.