Debata przedwyborcza
Streszczenie debaty prezydenckiej
Ble, ble, ble,
bla, bla, bla,
jak się uda, to się da.
A jak będzie nadal źle,
to raczej nie.
Streszczenie debaty prezydenckiej
Ble, ble, ble,
bla, bla, bla,
jak się uda, to się da.
A jak będzie nadal źle,
to raczej nie.
Komentarze (24)
Oj, chuda, chuda...
może będzie Duda
dzięki
akurat byłem w podróży
i myślałem już że WIELE straciłem;
przeczytałem Twoje streszczenie
i teraz mogę juz spokojnie zasnąć
Fannie,pozdrawiam serdecznie
bla , bla, bla
będzie Duda jak Bóg da
albo da że Komorowski
od korytek dzielą włoski
- pozdrawiam:)
:))
Dobra ironia jaszku
dokładnie tak:)
Pozdrawiam serdecznie
łgał w żywe oczy bowiem jedem, i kłamał też ten drugi
pierwszy in spe, wtóry o przesze zasługi,
drugi niczego nie zrobił i nigdy nie zrobi
a pierwszy do nic nie robienia dopiero się sposobi
i garnek i sagan sobie przyganiali, a smolą obaj
jednacy
bo żaden z nich, polityków, nie nadaje się do pracy!
Ustalono o czym ma być a PBK oczywiście z nieodłączną
kartką i amnezją:))
Da, da, da...
Jeśli ma.
Pozdrawiam:)
jak się uda będzie Duda,
z uśmieszkiem i buzią jak Doda:)