Dech zapiera.
Za nic bym nie oddała chwil spędzonych z Tobą. Dziękuję za wieczory, noce i poranki. Dzisiaj również za popołudnie.
gdy zasypiasz z pościeli szelestem
gdy budzisz się w nocy by sprawdzić czy
jestem
gdy patrzysz na mnie zachwyconymi oczami
i pieścisz mnie czule swoimi ustami
gdy proponujesz mi niegrzeczną zabawę
a potem w ekstazie szepczesz słowa
plugawe
gdy po fali rozkoszy wzdychasz zmęczony
nie uważam tego czasu za stracony
potem na swej piersi do snu Cię utulę
byś odzyskał siły na następną turę
Patrząc z perspektywy czasu, nauczyłeś mnie kochać się bez miłości. 19.02.2011.
Komentarze (1)
NOOOOO....gorąco się robi-fajnie się czytało