Decyzja
patrzę na ciebie
teraz i tu
odzianą w poranek
i w promyczkach stu
zachwyt mnie wypełnia
nagością się sycę
każdy zakamarek
oczami przemycam
w pamięć uwolnioną
od wszelkich obrazów
ten jeden wpisuję
i pragnę od razu
ciągle zachwycony
zrobić to
- maluję...
autor
jozen
Dodano: 2018-08-03 20:26:47
Ten wiersz przeczytano 1371 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
:))
Na wesoło i tak trzymać :)
Fajny i podoba się;)pozdrawiam cieplutko;)
Pozostanę przy takim odstępie jaki jest, tak mówią
prawidła dla erekcjato... Pozdrawiam
@jozen
Zdecydowanie za malo,nie moze czytelnik widziec
zakonczenia, musi miec czas do namyslu, zobacz moje
erekcjato, zapraszam
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/zyciodajne-erekcjato
-513241
Masz rację, dwie spacje już są :-)
Tomaszu, dziękuję za odwiedziny i komentarz, "maluję"
jest oddzielone, chyba to widać...
Pozdrawiam
Gdyby slowo maluje wstawic troszke nizej, byloby
wspaniale erekcjato, pozdrawiam.
ciekawie, z pomysłowym zakończeniem.
Podoba się :)
Pozdrawiam:)
Nagość jak chińska porcelana ładna krucha i nie
dotykaj
Pozdrawiam
Podoba się:)
Pozdrawiam
Czy pędzlem czy piórem...i tak cię namaluję? Podoba
się, pozdrawiam serdecznie
Fajne erekcjato, w którym artystyczna dusza pokonała
zakusy ciała:)
Miłego wieczoru:)
będzie arcydzieło (akt)
Malowanie to coś wyjątkowego :) Pozdrawiam serdecznie
+++