decyzja na całe życie
Dla ciebie jest to zrozumiałe?
Nie! Mówię, nie!
Zostaw w spokoju me serce małe,
Nie chce znów cierpieć gdy będzie
złamane,
Bronić się będę rękoma, nogami
By nic nie było miedzy nami.
Nie liczysz się ze mną i z moim zdaniem
I nie mów więcej do mnie
‘kochanie’
Zapomnij o tym jak ja zapomniałam
Nie wiem jak ty lecz ja tego nie
chciałam
Nie cofnie zegar tej małej wskazówki
Klamka zapadła, zbędne wymówki
Koniec i kropka, nic więcej nie mówię
Niepotrzebna była decyzja o
ślubie…
Po co coś robiłam jedynie wbrew taty
Trudno, ponieśliśmy duże straty.
Decyzja na całe życie musi byś stukrotnie
przemyślana
Ona trwa do śmierci a nie przyszłego
rana
Więc za i przeciw razem ustalcie
Aby pospołu znaleźć się na starcie
waszego życia. I wspólnie dotrzeć do
mety
i żyć tak aby nigdy nie pomyśleć
‘niestety’
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.