Definicja nieba-dla Pejty
Niebo (to oczywiste dla katolika)
Nie ma ziemskiego odpowiednika
Synonim piękna, ciała spełnienie
A nade wszystko duszy dopieszczenie
Jam ateista na wskroś przesiąknięty
Więc nauką temat będzie zamknięty
Niebo to stała część atmosfery
Leżąca sporo niżej chromosfery
Widoczne z ziemi kolor ma modry
Czy teraz Pejta powie, że jest już mądry?
;)
Komentarze (4)
Niebo i raj...przyobiecywane nam od chwili narodzin...
tylko kto pierwszy zaporzyczył sobie słowo... niebo...
wiara czy świat...pizdrawiam serdecznie
Wiara nie jest konsekwencją wiedzy.
Wiara jest marzeniem o spełnieniu pięknej fantazji,
którą wykorzystują dla własnych celów dość liczni jej
głosiciele.
Jako giaur od młodych lat też tak pojmuję niebo. Z czy
Pejta będzie mądry? Wątpię bo powoli wpada w jakieś
szaleństwo dyskutując już z samym sobą, rozpaczliwie.
Ateista ni temat wiara? Widzę tutaj pewną
niekobsekwencję