Degustacja
zima
nerwowo zadrżały dłonie
nie wytrzymał
papierek
tylko został w uścisku
upadł cukierek
usta
nigdy nie będą pełne
kiedy dłoń pusta
chichotem
przykrył ból zmieszania
raju z błotem
zima
nerwowo zadrżały dłonie
nie wytrzymał
papierek
tylko został w uścisku
upadł cukierek
usta
nigdy nie będą pełne
kiedy dłoń pusta
chichotem
przykrył ból zmieszania
raju z błotem
Komentarze (3)
mnie również się podoba , krótkie wersy , słowa maja
wyraz szczególnego uroku i wyrazu.
Rzeczywiście jak najbardziej udane słowa ubrane w
fajną metaforę, mi ten cukierek kojarzy się z
marzeniami często w zasięgu ręki ale jednak się nie
spełniają...
oszczędnie w słowach - a mimo to wiele udało Ci się
przekazać - metafora jest zachwycająca!