z dekalogiem pod pachą ...
nie chcę żałować minionych minut
na niemych filmach godzin spędzonych
dni szaroburych pełnych zadumy
lat przez otwory sit przepuszczonych
nie chcę rozdrabniać miazgi na papkę
szukać w głębinach dna podwójnego
trzeba się cieszyć tym tu i teraz
smakować okruch tła powszedniego
bujać w obłokach marzeń w tych chwilach
które relaksem każdy nazywa
i ścierać wartko łzawy potoczek
kiedy policzkiem leniwie spływa
lecz przede wszystkim dawać się całym
by nie zarzucić sobie niczego
i aby inni nie mieli podstaw
splunąć w kierunku naszego ego
Komentarze (31)
...dziękuję państwu za odwiedziny i miłe komentarze,
spokojnego dnia życzę:))
Tu jest wszystko
"trzeba się cieszyć tym tu i teraz
smakować okruch tła powszedniego'
Pozdrawiam Serdecznie
Fajnisty wiersz, pozdrawiam :)
A nawet gdy taki się trafi niech wie że własne ego też
ma
Jak żyć? Odpowiedź - z życiem być w zgodzie!
Pozdrawiam!
Całkiem mądry wiersz Ci wyszedł, nie ma ściemy.
Przeczytałam na końcu komentarz Pana Stanisława, ale
Ignotusa weź bardziej do siebie.
...Ewo, Ignatus dziękuję i pozdrawiam:))
z wszystkich wartości i zasad ta najważniejsza:
pokonać własne ego, wiersz-synteza dekalogu,
odnajdywania radości mimo cierpienia, odnajdywania
miłości w sobie, miłości nie tylko do siebie...
Nie czytam komentarzy przed przeczytaniem wiersza,
widzę że ktoś doszukuje się w wierszy logiki :) Dla
mnie wszystko jest logiczne - w poezji wszystko można
-tak jak we śnie a ja mam wybujałą wyobraźnię :))
Bardz mi się podoba a puenta dla mnie super :)
pozdrawiam serdecznie
...dziękuję Olu i dobrej nocy zyczę...
w sekrecie powiem ci, że ja także jestem z niego
zadowolona:))
Dla mnie super
Pozdrawiam:-)
...dziękuję Krzysztofie, za tak wnikliwy komentarz;
spokojnej nocy życzę:))
Kilka ciekawych metafor jest niewątpliwym walorem tego
nietuzinkowego wiersza. Podoba mi się, choć zauważam
pewne wrażenie szorstkości (zwłaszcza w wersach piątym
i ostatnim). Widocznie Autorka miała taki nastrój,
może po wczorajszych nawałnicach? Pozdrawiam.
Mimo przekonania, wręcz pewności, że na tym portalu
uwagi krytyczne są nieskuteczne, warto się trzymać
pewnych zasad, a jedną z nich brak zgody na tzw.
"wciskanie kitu". Wyobraźnia nie zawsze kieruje się
logiką, ale nie przyznaję jej prawa do popisu, jak to
mawiał Dymny w słynnym monologu, absurdalnymi
skojarzeniami. "lat przez otwory sit
przepuszczonych","szukać w głębinach dna podwójnego",
czy"splunąć w kierunku naszego ego". Brak w nich
subtelności, tzw. prawdy psychologicznej(czyli, że coś
jest możliwe do zaistnienia). Jest udziwnianie. I co
ma z tym wspólnego dekalog?