Delikatny
Pewien muzyk z Krotoszyna,
prac fizycznych się nie ima.
Dba o palce,
aby walce
wydobywać mógł z pianina.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-10-10 18:48:38
Ten wiersz przeczytano 1734 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Cieszę się dziewczyny, że Wam się podoba:) Pozdrawiam.
Cieszę się dziewczyny, że Wam się podoba:) Pozdrawiam.
Super:))
Praca fizyczna nie dla pianisty miał racje ze się jej
nie imał
pozdrawiam:)
przypomniał mi się świetny monolog Gajosa jak on to
mówił o pijaniście Fryderyku:)
Dobranoc Alino:))
-- palce dla pianisty to prawdziwy skarb...
-- cieplutkiej spokojnej nocy..
Dziękuję nowym gosciom za komentarze.
Miłego wieczoru.
prawdziwy delikates, pozdrawiam
W końcu poprawny limeryk i z polotem. Brawo.
Oj, aż mam ochotę na walca. Nie na walec hehehe Udana
mini krzemanko. Dzięki za odwiedziny u mnie, cudownego
wieczoru-:)
Dziękuję Marianno i Arku za poparcie dla wirtuoza.
Miłej soboty.
Bardzo melodyjny te Twój limeryk Aniu. Świetny.
Pozdrawiam :)
jaki delikatny o palce trzeba dbać jak każdy wirtuoz
...dobra mini :-))))))
pozdrawiam
Dzięki Ireczku, Wando i Zosiaku za komentarze. Miłej
soboty.