Demony samotności...
Zasypiam samotnie
w zimnej pościeli...
Tak bym chciała,
żebyś zaklął mnie w dotyk...
Zamykam oczy...
.........................
Poduszka staje się
twoim ramieniem...
Powiew wiatru ( od okna )
twoim oddechem...
.........................
A miłość
to sen.
autor
agapio
Dodano: 2007-09-28 12:52:02
Ten wiersz przeczytano 718 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
tutaj dla mnie trochę zbyt oczywiste i być może nawet
trywialne, chociaż to ostatnie może być tylko
wrażeniem i wynikać z osobistej niechęci do tematyki.
Hmm.,.. Zimńą pościel odczuwa się nie skórą a ...
sercem.
niesamowicie uchwycona tęsknota..ta którą czuję
każdego wieczoru.
Dobrze opisałas swoją tęsknote moze nawet ból
.Wiersze sercem pisane zawsze mnie ujmowały.
Cudownie opisana tęsknota...która tak boli...więc śnij
miłością :)
Pięknie wyrażony ból samotności, tęsknoty, odrzucenia,
rozłąki. Tak pisze się tylko sercem.