Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dentysta

dr Ani ;-)

To już dzisiaj, Losie Miły,
na ucieczkę nie mam siły!
Ach, poranek taki dżdżysty,
a ja idę... do dentysty!

Trzęsę się jak galareta,
serce z gardła chce wyskoczyć,
a w recepcji jest kobieta
i do gabinetu prosi.

"Ratuj! Hilfe!" - błagam Boga,
a on nie chce mnie wysłuchać.
Próg przekracza moja noga -
gdzie odwaga, gdzie otucha?!

Pani w bieli się uśmiecha,
a ja nadal jak słup stoję.
W całej głowie dziwne echa
"Pani doktor, ja się boję!"

Dukam, stękam, jak pies skomlę,
wielką w sobie mam blokadę,
pani doktor zaś pogodnie:
"Hej, spokojnie, damy radę!"

Czarodziejka, nie do wiary -
jak mówiła, tak się stało!
Żyję, mam się bardzo dobrze
no i wcale nie bolało.

Minął miesiąc, może kilka,
a po strachu ani śladu,
chętnie siadam na fotelu,
w ustach coraz więcej ładu.

Ząb Cię boli, lecz się boisz?
W gabinecie - pani Ania!
Czarodziejka, jak mówiłam,
strach wyleczy bez wahania.

16.09.2014 r.

autor

Kaweczka

Dodano: 2017-04-09 21:04:37
Ten wiersz przeczytano 2061 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

andrew wrc andrew wrc

Uroczy, wesoły wiersz+:)) Pozdrawiam serdecznie

Detka75 Detka75

Ja chodzę do pani Gosi
Pozdrawiam serdecznie

nea nea

no tak z dentystami też różnie jest
prywatnie bardzo mili są
państwowo nie wszyscy
jak tez pani Ania widać
dobrym dentystą jest
tak jak mówisz nawet piszesz
zdrowego zęba nie leczy
jedynie ubytek ...w:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »