Depesza..
W niebie na raty nie było wypłaty
Na ziemi zaraz wypadki i zdrady
Nie doszedł przelew wstrzymali anioły
Co spowodowało niewyobrażalne szkody
Na sam pierw wojna zagłada i chaos
Mówią że bóg chciał tak.. Żałość
Spadają bomby mordują duszą
Się zabijają bo chcą a nie muszą
Potem zaraza głód chłód i pomór
Padli ci co uciekli z obozów
Tylko jest wiara wdeptana w błoto
Anioły wciąż bez pracy chodzą
Pisze list dziecko.. "zabili rodziców"
Przestało płakać w tym smutnym życiu
Pisze w imieniu związków zawodowych
Aniołów Elfów i psów zaprzęgowych
To jego fragment ten bardzo istotny:
"Boże Anioły przywróc swiatu do wiosny
Jest koniec zimy chciała bym zasnąć
Choć nie ma prądu wciąż płonie światło"
Bóg to odczytał wręczono mu osobiście
Najmniejszy anioł wyglądał najśliczniej
Przywrócił anioły obiecał podwyżkę
No teraz lećcie .. Pędźcie najszybciej
Komentarze (2)
Interesujące. Ciekawe mysli przelewasz
Tematyka wiersza bardzo ciekawa. Myślę, że wiersz po
małej korekturze byłby ciekawszym, ale to ja tak
myślę.
Pozdrawiam :)