Depresja
Czekam i czekać wciąż będę Siedzę sam w kącie Marzenia swe przędę...
Ach, znowu depresja, moja wierna druhna
Cierniowy mi wianek na skronie uwiła
I siedzi w kąciku i cierpliwie słucha
Ile smutku umie w sobie zawrzeć chwila
Razem przeglądamy listy niewysłane
Pisane śpiesznie, pisane po kryjomu
Co leżą na strychu wstążką przewiązane
Bez adresu, bo nie ma ich wysłać komu
W nich pismo to samo nierówne, nerwowe
Drżącą kreską karty bez reszty pokryło
Jakbym bicie serca zawarł w każdym
słowie
Jakbym nimi do cna wyczerpał swą miłość
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.