Depresja
Smutek to najgorsza pora dnia...
jestem chora
muszę wziąć tabletkę
ale mi się nie chce...
nic mi się nie chce...
wezmę lekarstwo
ale nie będzie mi się chciało
policzyć pastylek
żeby ich nie przedawkować
a jak już je połknę
będę wiedziała, że połknęłam za dużo
ale nie będzie mi się chciało
ich wypluć
ani zadzwonić na 999
zabije się...
muszę iść nad staw
muszę przejść przez tory
przystanę na chwilę
bo nie będzie mi się chciało iść
ale później nie będzie mi się chciało
stać
ani dalej ruszyć
więc usiądę na torach
a potem się położę
i gdy będzie nadjeżdżał pociąg
już nie wstanę
bo mi się nie będzie chciało
zabiję się...
i tak ta depresja zniszczy mnie
i takich sytuacji mogłabym opisać więcej
...
ale nie chce mi się...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.