destynacja
wracając po latach
z głową posiniaczoną od przebijania muru
za którym była przepaść
nie pamiętasz gdzie zakopałaś talent
przed wielkim wybuchem
świat miał pięć stron
wracając po latach
z głową posiniaczoną od przebijania muru
za którym była przepaść
nie pamiętasz gdzie zakopałaś talent
przed wielkim wybuchem
świat miał pięć stron
Komentarze (22)
Witam,
to co kiedyś napisałam, potwierdziło mi się...
Anna coś dzisiaj dołożyła (niechaj mi wybaczy
niecne powolanie się...).
Życze moc szczęścia i radości.
Serdecznie pozdrawiam.
Smutny ten powrót. Czasem trudno cały świat zwojować.
Czasem aż szkoda, że nie wyszło. Uczymy się pokory,
albo rozżalamy się...
Pozdrawiam serdecznie :)
Jak to w życiu i wybuchy zdarzają się i walka (nawet z
samym z sobą) aby wrócić do docenionego po fakcie
miejsca.
Pozdrawiam
W moim odbiorze miniatura jest zadumą nad losem ćórki
marnotrawnej, która próbuje wrócić do domu. Miłego
dnia:)
Brawo, swietny tekst, AS-ie.
Pozdrowienia :)
Tytuł i jego różne znaczenia wzbogaca tekst i daje
możliwość interpretacji w niejeden sposób.
U ASa znak jakości.
A piąta strona świata fascynuje.
Pozdrawiam
świat miał piątą stronę, a peel wraca z podwiniętym
ogonem.