deszcz...
Deszcz zmywa z Nas wszystko,
każda kropla oczyszcza powoli
ze złości, ze wstydu, poczucia
winy…
Szumem swych kropli pozwala choć na
chwile
stać się czystym, nieskalanym.
Jednak to tylko chwila,
krótkie mgnienie,
ulotny moment.
Potem znów zapada cisza,
ale tylko dla świata
bo dla Nas dopiero wtedy zaczyna się
burza…
burza emocji, zachowań.
Burza, która przerywana jest tylko na kilka
sekund
bo właśnie tyle znaczy jeden deszcz dla
wieczności…
skupiając się na szumie kropel deszczu zapominamy na chwilę o szumie w naszych sercach i umyśle... szkoda, że tylko na chwilkę...
Komentarze (1)
wygładzona twarz na zewnątrz przez deszcz
usprawiedliwień nie dowodzi o żywiole trwającym
wewnątrz i takie przesłanie Wymowny wiersz