Deszcz
przez szybę
owiniętą wokół głowy
widzę tętniące ugięcie rzeczywistości
na chwilę zredukowane rozwarstwienie
ja - świat
ten zapach rozedrganego życia
frenetyczne vibrato liści na wietrze
zaskakująca nieciągłość parapetu
w miejscu gdzie kubek testuje grawitację
impuls wbity w ściany
stapia się wsiąka
znów tylko szum
po latach
drzewa parują
ciszą
autor
Ignotus
Dodano: 2018-07-13 09:44:17
Ten wiersz przeczytano 1548 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Zasłużone biję brawa za niezwykły przekaz i metafory.
Pozdrawiam :0
Dobrze, że rozedrganie zamieniło się w ciszy granie:)
Masz Autorze talent, be dwóch zdań!
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Oryginalnie napisany wiersz... pozdrawiam :)
Ciekawie napisany wiersz.Pozdrawiam.
Interesujące... zwłaszcza ta szyba owinięta wokół
głowy... do mnie przemawia :P
Pozdrawiam :)
Oryginalnie. :)
Życzę danego weekendu :)
Ciekawie :)
Interesująca refleksja, pozdrawiam :)
Niestety świat jest, jaki jest,
szybko na coraz gorszy go zmieniamy,
chyba nie pomoże mu nawet deszcz,
skoro z rozumu zbyt mało korzystamy.
Sorry, że nieco zmieniłem tendencję wiersza.
Jednak dotyczy on życia a ono od nas zależy.
Fajny, ciekawy wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Zapomniałem oddać należny wierszowi głos. Nadrabiam.
:)
Ciekawie to napisane. Tańczące pióro
ooo jakie ciekawe metafory - bardzo, bardzo fajne
pisanie.
m;)